stołów na szlaku ile metrów
Wspinaczka na Orlej Perci
Jestem na Orlej Perci. A dokładnie w połowie drabinki przy Koziej Przełęczy. Wokół szczyty i otchłań. Totalna ekspozycja. - Dobra, to teraz puść się rękami i odchyl do tyłu - mówi Marcin Witek. To akurat ostatnia rzecz, na jaką mam teraz ochotę.
Urlop w Tatrach - najlepsze wyjście
Urlop w Tatrach bez hord turystów, furmanek, przepełnionych toalet? To nie bajka. Masz na to szansę w Tatrach Zachodnich. Tylko ty, przyroda i niczym nieskrępowane poczucie wolności.
Najciekawsze planszówki ostatnich miesięcy. Tych gier nie można przegapić!
Monopol, Grzybobranie, Scrabble lub co najwyżej Talizman? Jeśli to pierwsze, co przychodzi Wam do głowy, kiedy pomyślicie o grach planszowych, najwyższy czas na zmiany. I my w tym pomożemy, bo z okazji Dnia Gier Planszowych sprawdziliśmy dla Was najciekawsze nowości ostatnich miesięcy - tych gier po prostu nie można przegapić, ale ostrzegamy, kiedy je poznacie, możecie przepaść w planszówkach już na dobre!
17 najlepszych polskich tras na biegówki
: trasa średnio trudna Najpiękniejszy punkt: skałka ze zlepieńców kwarcowych wysokości 5 metrów w pobliżu szczytu Malinowskiej Skały. Samochód zostaw na parkingu pod kolejką (od?grudnia już całkiem nową i dużo szybszą) na Skrzyczne, którą wyjeżdżasz na górę. Ze Skrzycznego zielonym szlakiem na Baranią
Top 10 atrakcji: Zakopane
prądem i wymienianie mapami z zaznaczonymi szlakami. Dzisiaj tastingi białego wina , masaże z gorącymi kamieniami i absolutnie alpejski poziom (za który niestety się płaci). To dobra zmiana. NoName Luxury Wygląda jak góralska chata na odludziu, ale z dodatkami światowych dizajnerów. Nie nie, &bdquo
Najdziwniejsze miejsce w Grecji. Athos - klasztor nie dla kobiet
nocować, i zarezerwować miejsce, ale nie jest to konieczne. Ruszyliśmy, łódź odpłynęła od brzegu kilkaset metrów w głąb morza, a następnie zrobiła zwrot na południe, tnąc przybrzeżne fale. Po półgodzinie drogi widać było już pierwszy monastyr. Barczysty marynarz trzymający ster łodzi mruknął do mnie
Azja Południowo-Wschodnia: poza utartym szlakiem
parę godzin na miejscowy park narodowy - dzięki jednemu ze szlaków można trafić tutaj na dziewiczą Monkey Beach, na której o wiele łatwiej spotkać sympatyczne makaki niż innych turystów. Fot. Alan49 / shutterstock.com Uchodzi za jedno z najpiękniejszych miasteczek w całym Wietnamie - nic dziwnego
Po czym poznać dobry wielokran? Knajpiany dekalog
przeszkleniami. Trzeci jakieś oldchoolowe bibeloty poupychane na kilkunastu metrach kwadratowych. Albo mieszankę tego wszystkiego. Jedno wszakże jest istotne i najważniejsze - musi być bar, gdzie można sobie przysiąść i pogadać albo z barmanem (lepiej z barmanką), albo innym piwnym fascynatem. Tablica z piwną
Najlepsze hotele w Polsce [RANKING LOGO]
;kręgle, basen, korty do tenisa i squasha, rowery, stół do bilarda. Organizują tu rejsy, spływy i regaty, można poszaleć na skuterach wodnych, pobiegać po okolicy lub pojeździć rowerem. Nie będziesz się nudził. Nasz patent: jedź z niedzieli na poniedziałek. Ceny są wtedy najlepsze, spędzisz miłe
Narcos na żywo - relacja z wyprawy do Kolumbii
narkotykami i prostytucja. – Hola! – odpowiadam z uśmiechem. Spotykamy się na stacji metra Industriales. Powoli się ściemnia. Przechodzimy długą kładką nad wielopasmową ulicą. Rozmawiając, kierujemy się w rejon, który odwiedza niewielu turystów – szczególnie po zmroku. – Mam nadzieję
Wakacje na barce
, Anglii, Irlandii i Włoszech. Tylko na skomplikowane nawigacyjnie szlaki północnych Niemiec wymagane są uprawnienia. Parametry Trasy są obliczone tak, by codziennie płynąć około 4-6 godzin. Dozwolona prędkość to 8 km/h na kanałach i 10
Athos. Podróż nie dla kobiet
konieczne.Ruszyliśmy, łódź odpłynęła od brzegu kilkaset metrów w głąb morza, a następnie zrobiła zwrot na południe, tnąc przybrzeżne fale.Po półgodzinie drogi widać było już pierwszy monastyr. Barczysty marynarz trzymający ster łodzi mruknął do mnie: - To Esfighmenou, lepiej go nie odwiedzaj. Nie lubią katolików.Kilka
Jedziemy porszakiem przez cały Kaukaz
ruletek zbrojni w 100 dolców i zaszaleliśmy. A w każdym razie próbowaliśmy. - Ty, ten Chińczyk po lewej w ciągu pięciu minut przepieprzył tysiąc baksów - wymamrotałem oszołomiony. - Widzę - ledwo wychrząkał mój towarzysz, rzucając na stół pańskim gestem żetony o wartości 5 dolarów. Nie przejmowaliśmy
Wśród łowców głów
zapewniają jedynie szlaki wodne i poruszanie się jest uzależnione od stanu wód. Niski przyprawia o gęsią skórkę, kiedy stępka łodzi alarmująco zgrzyta o kamieniste dno, grożąc rozpruciem kadłuba. Wtedy trzeba przenieść bagaż po oślizgłych od glonów skałach, ostatkiem sił przeciągnąć masywną pirogę 50 metrów
Kara-at, czyli śladami Czyngis-chana
, zwłaszcza tutaj, na Jedwabnym Szlaku, którym przez stulecia ciągnęli obcy. Zawsze można liczyć na zaproszenie do jurty, czarkę kumysu, kawałek konycz nan, konfitury i miód. Często na stole - czyli ceracie rozłożonej na środku jurty - pojawi się też masło (choć przeważnie zjełczałe), a nawet ciasteczka
Arek Jakubik: Kim jestem? Dobre pytanie.
klitce w Warszawie. Po narodzinach syna Kuby - to był 1997 rok - zaczęło się robić ciężko. W sensie? - Zdaliśmy sobie sprawę, że nie dajemy rady funkcjonować na takim małym metrażu. W przedpokoju dwa metry na jeden pisałem jakieś scenariusze na
Spirytus na czterech kołach
, jakby je wytyczono przy linijce (zresztą pewnie tak rzeczywiście było i to całkiem niedawno). W Europie nawet autostrady biegną krętym szlakiem dawnych rzymskich traktów. Drogi wiją się jak serpentyna nie tylko w górach, ale i między płaskimi jak stół polami uprawnymi.Na premierę modelu Kuga zaproszono
Kara-at, czyli śladami Czyngis-chana
najbardziej komfortowo. Ludy koczownicze gościnność mają głęboko zakorzenioną, zwłaszcza tutaj, na Jedwabnym Szlaku, którym przez stulecia ciągnęli obcy. Zawsze można liczyć na zaproszenie do jurty, czarkę kumysu, kawałek konycz nan, konfitury i miód. Często na stole
Uzbekistan z workami pieniędzy
, szlakiem, którym od wieków przewozi się opium z Afganistanu. Ze względu na przemyt narkotyków i niespokojnego sąsiada na 'szlaku opiumowym' co kilkadziesiąt kilometrów trzeba przystanąć przy posterunku milicji. Samochodów nikt nie przeszukuje. Tylko rutynowe działania - kontrola paszportów, łapówka dla
Życie pustyni: podróż do Jordanii
panuje tu ruch jak na autostradzie, bo w oddali wciąż pojawia się jakieś nowe auto, z którego pozdrawiają nas wyciągniętą dłonią. Na trasie mamy kaniony, czerwone wydmy, prehistoryczne naskalne rysunki, wiszące skalne mosty, źródło Lawrence'a, a nawet jego dom - kupę kamieni przy szlaku karawan, co do
Podróże: wino z prezydentem Gruzji
własnoręcznie przez prezydenta. Powierzchnia kilkunastu, może kilkudziesięciu hektarów. Pośrodku dom - niewielki, skromny, ale ładny i nowoczesny. Przy płocie skansenik pokazowy. Najwyraźniej często wpadają tu goście z zagranicy. Babinka piecze chleb szoti: ciasto (mąka, woda, drożdże) ugniecione na stole zwija
Nisssan Titan Desert - tytan pustyni
. Mieszkają tu głównie Tuaregowie, rdzenni mieszkańcy północnej Afryki i Sahary. Hotel na tym tle jest oazą luksusu. Po rozpakowaniu się ruszam na małą przekąskę ze szwedzkiego stołu. Każdy uczestnik musi się zarejestrować, podpisać stosowne formularze, pobrać road book i czip
Erytrea na obrzeżach Afryki
zawija się wszystko, co znajduje się na stole: mięso, dżem, miód, owoce. Niektóre indżiry mają średnicę metra. Pamiętam, jak w jednym z hotelików w Keren kanadyjska turystka wzięła taką wielką indżirę za obrus i rozłożyła ją sobie na stole, troskliwie wygładzając brzegi. Zresztą dokładnie tak, jak to się