ostra wspinaczka ile metrów

Franek Przeradzki

Mój pierwszy raz: wspinaczka lodowa

Mój pierwszy raz: wspinaczka lodowa

Wspinaczka lodowa wygląda świetnie. Po prostu. Lajki i serduszka będą sypać się gęsto. A to tylko jeden - i to zdecydowanie nie najważniejszy - z powodów, by jej spróbować.

Skutery śnieżne - jak nie wyrzucić w śnieg 70 tys. zł, czyli kto bogatemu zabroni.

Między nogami czuję potężną moc. Górka, dołek, górka, dołek. Zaczynają boleć mnie mięśnie, a momentami słyszę dobiegające z dołu jęki, ale to mnie nie powstrzymuje, bo chcę więcej i więcej. Gdy wreszcie znajduję się na szczycie, zapiera mi dech w piersi.

Wspinaczka po orlich szlakach [sprzęt + poradnik]

Pod nogami i za plecami mam przepaść. Bez metalowej liny, w którą jestem wpięty, raczej nie zdecydowałbym się na wejście. Ale nie myślę o niebezpieczeństwach trasy. Jestem w górskim raju.

Wakacje pod "troskliwą opieką". Jak wyglądają wycieczki do Korei Północnej?

Wakacje pod "troskliwą opieką". Jak wyglądają wycieczki do Korei Północnej?

po prostu miałem szczęście, że po moim przybyciu na stację metra w Pjongjangu 1 stycznia 2016 r. na peron wjechał dopiero co wprowadzony do służby wagon. I jeszcze koreańska telewizja akurat nagrywająca materiał do wieczornych wiadomości złapała nas w kadrze

Jawa: w królestwie bakso, żółwi i wulkanów

Jawa: w królestwie bakso, żółwi i wulkanów

. Wybita w lufciku szybka wyglądała jak rajskie wrota dla wszystkich stawonogów zamieszkujących dżunglę. Nie przyjechaliśmy jednak do Sukamade dla luksusów, to miejsce ma inną, niesamowitą zaletę. Kilkaset metrów od tych bungalowów jest plaża. Szeroka, piaszczysta, do plażingu nadaje się umiarkowanie, bo

Mój pierwszy raz: freeride w Alpach

Mój pierwszy raz: freeride w Alpach

film "The Art of Flight" jest ostry jak żyleta, paraliżuje efektami, no, i kilku gości z deskami świetnie się bawiło w Patagonii, na Alasce, czy w Wyomingu. Dziś jest trochę tak, że to znów narciarze są awangardą freeride'u, a snowboardziści muszą ich gonić. Zaś Craig Kelly zginął w

Nisssan Titan Desert - tytan pustyni

Nisssan Titan Desert - tytan pustyni

. Powolutku zaczyna się prawdziwa próba sił. Góry i wspinaczka. Podłączam się pod grupkę starych kolarzy. Końcówka podjazdu na przełęcz jest tak ostra, że pchamy rowery na skróty górską ścieżką. Docieramy na przełęcz. Czeka tu kolejna miła pani i ludzie z ekipy rajdu. Leją mi wodę na głowę, a pani zapewnia

Kara-at, czyli śladami Czyngis-chana

Kara-at, czyli śladami Czyngis-chana

w każdym razie mówi Tałaj, ale chyba żartuje.   Kirgizi, Polacy, Tatarzy i Żydzi Nie przepadamy za miejskimi rozrywkami. Do muzeów zaglądamy tylko pod karą chłosty. Wielkie aglomeracje nas męczą. Agroturystyka nudzi. Na zorbing jesteśmy za starzy, a na wspinaczkę - wstyd przyznać - zbyt

Mój pierwszy raz: twardziele z "Patrolu"

Mój pierwszy raz: twardziele z "Patrolu"

Siedem tygodni marszów, wspinaczki, ćwiczeń na śmigłowcach, strzelania, pływania w zimnej wodzie, ciągłego zmęczenia i niewyspania. Niesamowity wysiłek i stres, bo odpaść można w każdej chwili. Tam poznałem prawdziwych twardzieli. Od razu się przyznam, że ja z siedmiu tygodni kursu widziałem na

17 najlepszych polskich tras na biegówki

17 najlepszych polskich tras na biegówki

Kultury Czas: ok. 4-5 godziny Trudność: trasa dla początkujących. Najpiękniejsze miejsce: panorama z punktu widokowego w paśmie Ostrego nad Lutowiskami To propozycja nieco spokojniejszego, ale dłuższego marszu. Trasa wiedzie wokół Lutowisk, które zostały objęte Ekomuzeum o nazwie 3?Kultury. Szlak

Kara-at, czyli śladami Czyngis-chana

Kara-at, czyli śladami Czyngis-chana

nudzi. Na zorbing jesteśmy za starzy, a na wspinaczkę - wstyd przyznać - zbyt masywni. Co więc robić w czasie urlopu? Konie wydały się idealne. Jesienią rozpoczęliśmy naukę, by wakacje spędzić w siodle. Gdzie? Tam, gdzie są konie. Na półki księgarskie właśnie powrócił jeden z

Wspinaczka na Orlej Perci

Wspinaczka na Orlej Perci

 nauczyć się kilku węzłów – mówi Marcin. Zamarła Turnia Dalej jest Zmarzła Przełęcz. Skała urywa się tu ostro, a na wschodniej części siodła przełęczy stoi głaz zwany przez turystów Chłopkiem. Kanciasty, wysoki na trzy metry, wygląda tak, jakby ktoś go specjalnie ustawił. Balansuje