orzeł w górach ile kilometrów
Exit dla odważnych
Stoisz na krawędzi urwiska. Hen, daleko pod tobą, widzisz mikroskopijne domki, strumienie, drzewa. Gdzieś nad tobą krąży orzeł. Z daleka słychać nawoływanie juhasów. A ty w ten piękny, słoneczny, alpejski dzień, robisz krok do przodu.
Podróż przez mongolski step
U Mongołów czas nie płynie liniowo, z przeszłości w przyszłość, tylko w okręgach. Dni, miesiące, pory roku - wszystko się powtarza. Nie trzeba niczego robić teraz, bo przecież każdy moment jeszcze się powtórzy. Zaraz oznacza zwykle kilka godzin. Z początku nie sposób się przyzwyczaić. Później nie sposób przestać za tym tęsknić.
Sudety na nartach: turystyczny smakołyk
Jak kawał dobrej wołowiny otoczony jest bułą, tak Karkonosze otoczone są dwoma równie pięknymi pasmami górskimi, w które mało kto zagląda: Górami Izerskimi i maleńkimi Rudawami Janowickimi, z którymi razem tworzą Sudety Zachodnie. A może by tak ugryźć wszystko, i to w sposób niebanalny? Na przykład zimą, na nartach skitourowych?
Urlop w Tatrach - najlepsze wyjście
przełęczy kładziemy się na trawie, której pozazdrościłoby niejedno pole golfowe i robimy sobie pierwszy postój. Kubek herbaty, kilka kostek czekolady. Zaczynają się pierwsze żarty: - Sępy! - kumpel wskazuje w niebo. Zadzieramy głowy do góry. Nad nami kołują dwa ogromne ptaki. To orły. I to
Nisssan Titan Desert - tytan pustyni
. Dostrzegam dwie małe sylwetki stojące przy drodze. Z bliska okazuje się, że to chłopcy trzymający coś w rękach. Skamieliny trylobitów. Kupuję jednego za 5 euro. Ile ten skorupiak czekał na mnie w tych górach? 250 mln lat? Pięć kilometrów przed metą jestem już mocno zmęczony
Mrówki na przystawkę
pojawia się kolejne zagrożenie - orły. Tu przerzuciły się na świeżą padlinę. I przyzwyczajone do samochodów żerują na krwawym śniadaniu aż do ostatniej chwili, póki pęd zbliżającego się auta nie wzbije ich w górę. Wypadki spowodowane przez orły rozbijające przednią szybę nie należą do rzadkości
Małysz: Na skoczni miałem kilka sekund adrenaliny, na rajdach trzyma cały czas
, tym samym skacząc o dwa "oczka" w górę w stosunku do wyniku sprzed roku. Był to trzeci start Orła z Wisły w tym najtrudniejszym rajdzie samochodowym świata. Już czy dopiero? Zdecydowanie dopiero, ale cały czas z tym samym pilotem. Rafał Marton to stary wyjadacz dakarowych szlaków. Po raz
Na ostrym kole
Komorowie, sąsiadującym z podwarszawskim Pruszkowem. Jest art directorem w agencji reklamowej. Codziennie rano przed robotą, punkt szósta, wsiada na swoją szosową kolarkę i zalicza 30-40 kilometrów po okolicy. Jej prawdziwą miłością jest jednak jazda na ostrym. Trenowała kiedyś z torową kadrą Polski na
Kusząca Namibia
, wspinamy się na nie jak na alpejskie szczyty. Po godzinie jesteśmy na górze. Co za widok! Wydmy na Saharze wydają się przy namibijskich jedynie niewielkimi kupkami piachu. Jeszcze spacer "granią", a potem jak dzieci zbiegamy w dół, grzęznąc w osuwającym się spod nóg pomarańczowym piasku. Dookoła
Albania - w krainie bunkrów
odprowadzające odjeżdżającego, jakby to była podróż na koniec świata, a nie kilkadziesiąt kilometrów dalej. Żegnają go długo i wylewnie, całując i ściskając. Autobus czeka. Pasażer wsiada. Już mamy odjeżdżać, kiedy ktoś zauważa starszą kobietę w czerni (tu ubierają się tak wszystkie wdowy) wyglądającą ze sklepu
Oazy i pustynie zachodniego Egiptu
- Szwajcara René Michela. Jego biały grobowiec jaśnieje w słońcu na szlaku, niedaleko drogi... Większość podróżnych, zanim dotrze do Białej Pustyni, zatrzymuje się przy Gebel al-Izaz, czyli Szklanej Górze, która tak naprawdę jest kryształowa. To grzbiet górski
orzeł w górach ile kilometrów
Restauracja Orzeł
Restauracja Orzeł to restauracja w Zielonej Górze, serwująca wyśmienite dania kuchni polskiej oraz europejskiej. lubuskie Zielona Góra Bohaterów Westerplatte 23 65-078