mały kozi wierch czy warto
Wspinaczka na Orlej Perci
Jestem na Orlej Perci. A dokładnie w połowie drabinki przy Koziej Przełęczy. Wokół szczyty i otchłań. Totalna ekspozycja. - Dobra, to teraz puść się rękami i odchyl do tyłu - mówi Marcin Witek. To akurat ostatnia rzecz, na jaką mam teraz ochotę.
10 razy w góry!
Najciekawsze, najlepsze albo najpopularniejsze trasy w polskich górach. Na jednodniową wycieczkę dla wytrawnego górołaza (Orla Perć) i zupełnego amatora (wejście na Turbacz). Od Bieszczadów przez Tatry po Karkonosze.
mały kozi wierch czy warto
Suflety z koziego sera
2 łyżki masła,2 łyżki mąki pszennej,3/4 szklanki mleka 3.2% lub śmietanki kremówki,2 łyżeczki dobrej musztardy,2 duże jajka,1/4 szklanki świeżo startego sera bursztyn (może być również parmezan lub pecorino - warto spróbować z oscypkiem),150 g miękkiego koziego twarożku Masło roztapiamy w rondelku
Cukinia z kozim serem
kilka małych cukinii (długości dłoni), świeżo zmielony pieprz, opakowanie sera koziego, świeża mięta, olej Młode warzywa natnij wzdłuż, wybierz trochę miąższu. Tak utworzony "rowek" zapełnij serem kozim, ułóż świeże listki mięty, posyp świeżo zmielonym pieprzem. Całość polej olejem, zawiń w folię
Flan z koziego sera
150 g ostrego koziego twarożku, 1 jajo, 2 żółtka, 1 szkl. kremówki, 2 łyżki świeżego tymianku, 1 łyżka natki, sól, pieprz, szczypta chilli, łyżka oliwy. Zmiksować twarożek z jajami i kremówką, dodać zioła, doprawić. Rozgrzać piekarnik do 180 st. C. Małe foremki wysmarować oliwą i rozlać do nich
Kulki z sera koziego
30 dag świeżego sera koziego, pół łyżeczki sosu tabasco, 2 łyżki posiekanej zieleniny (natki pietruszki, bazylii, majeranku), sól, pieprz, jasne lub ciemne winogrona bez pestek, cykoria Ser kozi utrzeć z solą, pieprzem, sosem tabasco i ziołami, uformować małe kulki, leciutko je spłaszczyć i ułożyć
Rukola z kozim serem
paczka rukoli,kwaśne jabłko,1/2 szklanki soku pomarańczowego,łyżka octu,łyżeczka cukru,rolada z sera koziego Rukolę płuczemy, osuszamy i oczyszczamy z łodyg. Robimy sos. Obieramy jabłko i kroimy je w drobną kostkę. Wrzucamy do rondelka, podlewamy odrobiną wody i dusimy na małym ogniu, aż zmięknie