koktajle mołotowa

Magdalena Żołyńska

Ukraińcy skonstruowali miotacz koktajli Mołotowa

Ukraińcy skonstruowali miotacz koktajli Mołotowa

W walkę z rosyjskimi oddziałami, które wdarły się na teren Ukrainy zaangażowała się nie tylko armia, ale także ludność cywilna. Od samego początku konfliktu pojawił się pomysł wykorzystywania koktajli Mołotowa. Ta prosta broń jest dostępna dla praktycznie każdego, ale jej ograniczeniem może być zasięg rażenia. Dlatego powstają pomysły jak ten ukraiński miotacz.

Ukraińscy właściciele dronów tworzą latającą armię

Właściciele dronów na Ukrainie zgłosili się do pomocy w walce z siłami rosyjskimi. Postanowili wykorzystać swoją wiedzę, umiejętności oraz sprzęt i w rezultacie powstanie ochotnicza latająca armia zdolna zdrowo uprzykrzyć życie najeźdźcom. Skala zainteresowania wykorzystaniem dronów do walki o wolność Ukrainy jest ogromna.

Spis treści - marzec 2011

Przeczytałem niedawno, że najbardziej niedocenianą w ewolucji umiejętnością człowieka jest talent do mocnego i dalekiego miotania przedmiotów. Pal licho przeciwstawny kciuk, duży mózg czy wytrzymałość na długich dystansach - ludzkość zaszła tak daleko tylko dzięki temu, że w odpowiednim momencie umieliśmy chwycić kamień, dzidę czy koktajl mołotowa i upolować mamuta albo?zrobić rewolucję w Egipcie.U nas w 'Logo' też trochę rzucania. Patrzymy, co rzucają w tym sezonie na rynek producenci odzieży (str. 20) i zegarków (str. 42). Piszemy o rekordach oszczepników, młociarzy i baseballistów (str. 62). Łukasz Figielski rzuca głodnym okiem na gwiazdy porno na największej gali tej branży (str. 94), a Piotr Hykawy-Zabłocki poważnie myśli o tym, by - jak mawia się w moim rodzinnym Poznaniu - wszystko śwignąć, zamieszkać w Laponii i powozić psim zaprzęgiem (str. 44). Mało? To niech was rzuci na kolana znakomity reportaż Jacka Hugo-Badera o tym, jak pije się na?Kołymie (str. 86). Miłej lektury. Mikołaj Kirschkez-ca redaktora naczelnego

Wywar z pisarza

erudycję teoretyka literackiego z żywiołem mowy potocznej, a soczystą polszczyznę (miejscami staropolszczyznę) z kanciastą składnią niemiecką. Mieszanka w pewnych momentach działająca jak literacki koktajl Mołotowa, powodujący niepohamowane wybuchy śmiechu. Zwłaszcza kiedy Rudnicki występuje w roli