jaboli
Takie rzeczy tylko na Woodstocku [WSPOMNIENIA]
Skąd 40 kilometrów pociągiem można wracać pięć godzin? Z Woodstocku. A gdzie w Polsce najlepiej ulica przyjmuje Balcerowicza? Na Woodstocku. Bo Przystanek zawsze zaskakuje.
12 gadżetów, od których dostaniesz rumieńców
Zebraliśmy kolejną garść zwariowanych gadżetów - bądź gotów na urodziny kumpla, synka, matki, babki...
Może być nafta, byle kręciło - próbujemy pić tanie alkohole
Zwykle piszemy o markowych trunkach. O dobrych winach, ciekawych piwach, gatunkowych wódkach. A przecież zdarza się, że z kasą krucho, a człowiek chciałby się odrobinę narąbać, dać w palnik, sponiewierać.
Dziwne muzea Europy [TOP10]
Muzeum Tanich Win. Znaczy jabcoków, jaboli, alpag, czyli produktów winopodobnych, którymi truje się młodzież w wieku dojrzewania. Do obejrzenia ponad setka butelek i kilkaset etykiet (ach, te poetyckie nazwy: "Kuszące wisienki", "Don Diego"...), ale najfajniejszą rzeczą jest
Spis treści - kwiecień 2011
106 alkohole - redakcyjny test jaboli 112 pielęgnacja - zęby w HD 116 zapachy - wiosenny stragan 118 seks - czy jestem seksoholikiem
Może być nafta, byle kręciło - próbujemy pić tanie alkohole
jabola Zadanie okazało się trudniejsze, niż przypuszczaliśmy. W monopolowych na głównej ulicy Góry Kalwarii i przy ryneczku w Karczewie najtańszym alkoholem była droga jak nieszczęście, kosztująca grubo ponad 6 złotych, sofia. Na dodatek w obu przypadkach ekspedientki wydawały się urażone pytaniem
Alkohol: tak się piło w PRL!
prawdopodobnie jedyne wino na świecie z wybitym terminem przydatności do spożycia. Im starsze, tym gorsze. Jabol, alpaga, bełt, siara - tanie wina nie miały dobrego wizerunku. I nic dziwnego: trzeba było sporego samozaparcia, żeby je przełknąć. Łatwiej było zimą, bo alpaga nadawała się do podgrzewania. Dodatek