autobiografia przykład

Magdalena Żołyńska

"Niewidzialna wojna" - pustki w kinach. Nikt nie chce oglądać filmu Patryka Vegi

"Niewidzialna wojna" - pustki w kinach. Nikt nie chce oglądać filmu Patryka Vegi

Mimo wielkich zapowiedzi i pewności siebie reżysera, nowy film Patryka Vegi zaliczył najgorszy start w dziejach jego twórczości. Pozostaje pytanie, czy jest on niedoceniany w Polsce, czy po prostu robi coraz słabsze filmy?

"Jak kierujesz autem, nie pisz SMS-ów" - wywiad z O.S.T.R.

Operował rymami, ale teraz wziął się też za prozę. Autobiograficzną. Nam opowiada o zmianach w hip-hopie i o tym, dlaczego obrażanie się na Spotify nie ma sensu.

Dlaczego Vega zmienił nazwisko? Kolejna zagadka rozwikłana w zwiastunie "Niewidzialnej wojny"

Patryk Vega nie słabnie w promowaniu swojego najnowszego filmu. Widać, że traktuje go bardzo prestiżowo. Zresztą trudno się dziwić - w końcu to jego autobiografia. Tym razem pojawił się zwiastun, z którego dowiadujemy się, dlaczego ekscentryczny reżyser zmienił nazwisko.

Funkcja: Były prezydent USA

;Niewygodna prawda" traktujący o zmianach klimatycznych na Ziemi. Ten sam tytuł nosi książka autorstwa Gore'a, która przez wiele tygodni po wydaniu w 2006 roku utrzymywała się na liście bestsellerów "New York Timesa". Rekordy popularności biła także autobiografia

Człowiek Wielkiego Błękitu

Człowiek Wielkiego Błękitu

razy schodził Pan na przykład poniżej 100 m? - Kilkaset razy. W sumie przebiłem już chyba Ziemię na wylot. Trzeba by policzyć. Ale każde zejście poniżej 150 m jest balansowaniem na granicy życia i śmierci. Wielu ludzi ginęło, przekraczając tę granicę

50 utworów, które zmieniły wnętrze mężczyzny

50 utworów, które zmieniły wnętrze mężczyzny

każdego dorastającego faceta zaczyna się na podwórku, wśród kumpli, przy łyku alpagi i dyskusjach po świt o kobietach bliżej poznanych pewną letnią nocą. "Autobiografia" jest gotową instrukcją, jak z trzyosobowej paczki ukręcić rockowy zespół, zostać gwiazdą estrady, bożyszczem

Szyk i szok

Szyk i szok

wyższości ducha. (...) Doskonałość stroju polega na absolutnej prostocie, najlepiej zresztą wyróżniającej. (...) Jest to rodzaj kultu dla samego siebie, silniejszego czasem od potrzeby szczęścia, które można znaleźć w innej osobie, na przykład w kobiecie; czasem silniejszego nawet od tego, co nazywamy