żar ile kilometrów

Krzysztof Żołyński, Magdalena Żołyńska

Top 5 - w te gadżety rowerowe warto zainwestować

Top 5 - w te gadżety rowerowe warto zainwestować

Lato się kończy, więc dla większości z nas oznacza to powrót do codziennych obowiązków oraz marzeń o przyszłorocznym urlopie - nie oznacza to jednak, że musimy siedzieć w domu, bo przełom lata i jesieni to idealny sezon na rower.

Skąd się wzięły lody w wafelku? Ich historia ma tysiące lat

To lody nie zawsze były w wafelku? Trudno to sobie wyobrazić, a jednak. Lody czekały na wafelek tysiące lat.

Takie rzeczy tylko na Woodstocku [WSPOMNIENIA]

Skąd 40 kilometrów pociągiem można wracać pięć godzin? Z Woodstocku. A gdzie w Polsce najlepiej ulica przyjmuje Balcerowicza? Na Woodstocku. Bo Przystanek zawsze zaskakuje.

Z Kawą w kominie

Z Kawą w kominie

. Międzybrodzie Żywieckie położone jest w Beskidzie Małym. Bajecznie malownicze, otoczone górami, z jeziorem po środku. Tuż obok jest większe - Jezioro Żywieckie. Nad miastem wznosi się góra Żar, a u jej podnóża znajduje się lotnisko Górskiej Szkoły Szybowcowej ŻAR im. Adama Dziurzyńskiego

Malvina Pe: Krótka piłka, Marian

Malvina Pe: Krótka piłka, Marian

. pada kilka niecenzuralnych słów) i co? Nagle się, kurwa, sportowy zrobił. Bieganie, rower, siłownia. Widziałam na wallu Maćka, że pobiegli dyszkę w ostatnią niedzielę. Dyszkę, rozumiesz? Ze mną trzech kilometrów nie chciał przetruchtać, kutafon. Co tam jeszcze? A, pracę zmienił. "Opuścił swoją

Lecą Gwiazdy

Lecą Gwiazdy

pojawi się na naszym niebie w tym tysiącleciu. Perseidy to skaliste cząsteczki, które zostawia na swej drodze rozgrzana słonecznym żarem kometa 109P/Swift-Tuttle. Na rysunku jej droga w Układzie Słonecznym oznaczona jest czerwoną strzałką. Ziemia (na rysunku

Mój pierwszy raz: bieganie z Kenijczykami

Mój pierwszy raz: bieganie z Kenijczykami

wyrwali jeszcze bardziej. Pierwsze dwa kilometry trasy zawodów wiodły w dół wśród herbacianych pól, ostatnie trzy - stromo w górę. Kontakt wzrokowy z dziewczynkami straciłem po pierwszych kilku minutach biegu, gdy tętno mojego serca osiągnęło, zdaje się, około 180 uderzeń na minutę. Przynajmniej tyle

Podróż do Maroko: piach, wino i baranie łby

Podróż do Maroko: piach, wino i baranie łby

ciepły od żaru zakończonego już dnia, coraz trudniej odnajduje drogę. Pobocza są zasypane piaskiem, piasek wdziera się wszędzie, zatyka podwozia, ślizgają się na nim opony, jeszcze chwila, a jezdni w ogóle nie będzie widać. Łachy saharyjskiego piasku zaczynają się niebezpiecznie piętrzyć, pustynny wiatr

Mój pierwszy raz: ninjutsu

Mój pierwszy raz: ninjutsu

Jest prawie druga w nocy, jedziemy z fotografem Albertem Zawadą po starej kamienistej drodze zagubionej w głuchym lesie gdzieś w Lubuskiem. Światło reflektorów wyławia z mroku drogowskaz Nietoperek. Cel musi już więc być blisko! Parę kilometrów dalej, w Kęszycy, czeka na nas shidoshi Remigiusz

Ćwiczenie: w niewoli Talibów

Ćwiczenie: w niewoli Talibów

. I ruszyliśmy. Jeziorko było dość płytkie, ale musieliśmy przepłynąć je w obie strony - to był prawie kilometr. Toporna tratwa stawiała opór, nam trudno było zsynchronizować ruchy czterech osób, więc płynęliśmy dość chaotycznie i powoli. Mimo że dobrze pływam, to jednak wyszedłem z jeziora nieźle

Erytrea na obrzeżach Afryki

Erytrea na obrzeżach Afryki

zrozumiał, bo zwolnił, i szczęśliwie wyjechaliśmy z górskiego pasma. Potem jeszcze kilkadziesiąt kilometrów przez płaskowyż porośnięty lasami eukaliptusowymi, akacjami i ogromnymi baobabami. Już jest gorąco, strasznie gorąco. To Afryka, nie ma żadnych wątpliwości. Małe małpy rzucają w autobus kamykami i